Pewnie przeczytaliście tytuł niniejszego wpisu i włos się Wam na głowie zjeżył… 🙂 Nie ma się co bać, choć przeżyłem mnóstwo lat w poprzedniej rzeczywistości to jednak za nią nie pałam – raczej chodzi mi tu o pewien przedmiot, obiekt miłości co poniektórych zmotoryzowanych, obiekt pożądania w czasach, kiedy paliwo nie było aż tak drogie… Nie wiem czy się domyślacie czy nie, ale nie będę Was trzymał w niepewności, chodzi o cudo motoryzacyjne, auto wzorowane na pewnym “radzieckim” wynalazku – Pobiedzie. To cudo w Polsce nazywało się po prosty “Warszawa”. Będąc pewnego, ciepłego dnia na spacerze w okolicach starego miasta ujrzałem ten oto, zamieszczony poniżej obiekt, cud motoryzacyjny, szczyt myśli radzieckiej… 🙂 Fotka może stać się Waszym elementem wystroju wnętrz. Wystarczy ją zamówić emailem na zasadach opisanych w tym miejscu: link.